Włóczykij wyrusza na południe

Góry, podróże i Ziemia Tarnowska

Włóczykij wyrusza na południe Beskid Wyspowy,Beskidzkie szlaki,Górskie wędrówki Beskid Wyspowy: Z Kasiny Wielkiej do Kasinki Małej przez pasmo Lubogoszcza.

Beskid Wyspowy: Z Kasiny Wielkiej do Kasinki Małej przez pasmo Lubogoszcza.


Polana widokowa w Kasince Małej.

Ostatnimi (wirusowymi) czasy każdy poszukuje tras raczej spokojnych i bezludnych. Od zawsze podobały mi się takie góry- mimo, że nie strzeliste i bezsprzecznie piękne jak choćby Tatry. Stąd pomysł odświeżenia jednej z wycieczek, która co prawda miała miejsce już ponad rok temu, była jednak tak sympatyczna, i przede wszystkim tak samotna, że warto teraz do niej wrócić.

 

Beskid Wyspowy paruje.

 

Przenieśmy się na bezdroża – a właściwe szlak – Beskidu Wyspowego. A konkretniej krótki fragment Małego Szlaku Beskidzkiego, który przeprowadzi nas dzisiaj od Kasiny Wielkiej do Kasinki Małej przez rozległe, zalesione pasmo Lubogoszcza, który jest jedną z wyższych wysp Beskidu Wyspowego.

 

Lubogoszcz mapa

compass.home.pl

 

Żeby ułatwić sobie drogę parkujemy samochód na parkingu kościoła w Kasince i przesiadamy się na autostop. Złapanie okazji okazuje się trudniejsze i bardziej czasochłonne niż nam się marzyło, w końcu jednak się udaje. Tym sposobem z Kasiny Wielkiej będziemy zmierzać prosto do swojego auta. To chyba najlepszy sposób zorganizowania wycieczki, która rozpoczyna się po jednej stronie góry a kończy po przeciwnej – a na pewno dużo przyjemniejszy, niż gdybyśmy mieli szukać transportu powrotnego już po zejściu z gór- zmęczeni i znacznie bardziej brudni. 

 

Beskidzki autostop

 

 

Zaczynamy od odnalezienia szlaku czerwonego – znaki powinny zaczynać się przy drodze 964 przy zabytkowym krzyżu. Krzyż rzeczywiście stoi przy szutrowej, odbijającej w interesującym nas kierunku drodze. Właśnie nią zaczynamy nasz szlak, choć na same czerwone oznaczenia musimy jeszcze trochę poczekać.

 

Początek drogi na Lubogoszcz.

 

Malownicza ścieżka w Beskidzie Wyspowym.

 

Kiedy wchodzimy w beskidzki las znaki stają się bardziej regularne. Droga pnie się coraz bardziej pod górę. Po niecałych 2 godzinach stajemy na szczycie Lubogoszcza, mijając wcześniej urokliwe, widokowe prześwity. Sam wierzchołek jak i cała okolica jest zalesiony. Stoją na nim ławeczki wypoczynkowe i krzyż.

 

Czerwonym szlakiem na Lubogoszcz.

 

Rozdroże na trasie na Lubogoszcz. Na Małym Szlaku Beskidzkim.

 

Wśród beskidzkich wysp. W drodze na Lubogoszcz.

 

Wędrówka masywem Lubogoszcza.

 

Prześwit pod szczytem Lubogoszcza.

 

Kamienista droga Beskidu Wyspowego.

 

Na szczycie Lubogoszcza (968m n.p.m.)

Na szczycie Lubogoszcza (968m n.p.m.).

 

 

Tabliczka na szczycie Lubogoszcza.

 

 

Ruszamy dalej, przez grzbiet Lubogoszcza nazywany przez mapy Kozią Brodą. Docieramy na Lubogoszcz Zachodni i odbijamy w szlak czarny- papieski- prowadzący nas w dół do Kasinki Małej. Po drodze mijamy jeszcze bazę wypoczynkową “Lubogoszcz”.

 

 

Zmieniamy kolor szlaku na czarny żegnając się tym samym z Małym Szlakiem Beskidzkim, który kończy się na Luboniu Wielkim.

Zmieniamy kolor szlaku na czarny żegnając się tym samym z Małym Szlakiem Beskidzkim, który kończy się na Luboniu Wielkim.

 

 

Borowik ceglastopory w masywie Lubogoszcza

 

Baza szkolno- wypoczynkowa "Lubogoszcz".

Baza szkoleniowo- wypoczynkowa “Lubogoszcz”.

 

 

Lubogoszcz. Wychodzimy z lasu.

Wychodzimy z lasu.

 

Docieramy do samochodu ponad 5 godzin po tym, jak go opuściliśmy. Sama trasa to około 10 km drogi i na pewno mogłaby zamknąć się w 4 godzinach. Ale my, idąc, sporo rozglądaliśmy się za grzybami… Sporo czasu i sił zajął nam też autostopowy przejazd na samym początku. Ale było warto!

 

Autostop w Beskidzie Wyspowym.

 

 

Tagi: , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *