Nasze pierwsze spotkanie ze stolicą Francji. Krótkie, listopadowo-deszczowe. Było zimno i ponuro, a my mimo to całkowicie poddaliśmy się urokowi paryskich uliczek. Tym razem poszliśmy na żywioł. Wsiadając do samolotu w piątkowy wieczór nie mieliśmy planów, nie do końca wiedzieliśmy, jak cały nasz francuski weekend będzie przebiegał ani co chcemy zobaczyć. Po raz pierwszy skorzystaliśmy z portalu couchsurfing w roli gości i czekaliśmy co będzie się działo. […]
Włóczykij wyrusza na południe
Góry, podróże i Ziemia Tarnowska